Pierwsza seria muzyczno-języcznych audiobooków Mary Syll okazała się HITem. Dostępna już jest druga seria!


Moi mili, drodzy czytacze! Kosztowało mnie to dosłownie krew, pot i łzy, ale w końcu nagrałam już drugą serię moich muzyczno-języcznych audiobooków do nauki języka niderlandzkiego (lub dla tych, dla których to brzmi bardziej cool’owo: języka holenderskiego).
Dosłownie krew, pot i łzy? Tak, właśnie. Właśnie tak!
Krew
Przez brak koncentracji do zwykłych codziennych spraw jak krojenia pomidorów, nożem kuchennym przecięłam sobie palca i to nawet, nawet ostro! Okrutne przeżycie, ka-ta-stro-fa!
Tak więc zapewniam Was: podczas nagrań krwi straciłam multum.
Pot
wiadomo: kilka godzin nagrywań, przez co w pewnych momentach brakowało mi oddechu do tego całego ględzenia przez mikrofon, organizm zaczął się bronić. A ja przepraszam Cię najserdeczniej za szczegóły, ale jak każdy, zdrowy człowiek, posiadający ludzki organizm, pociłam się.
Łzy
Pojawiały się z różnych powodów. Zacznijmy od tego: ze mnie to jest taka megaemocjonalna osóbka. Uwielbiam płakać ze szczęścia, a kiedy czuję smutek lub złość, to płacz pomaga mi się uspokoić. Tak więc łez na pewno nie zabrakło podczas nagrań – tych megapozytywnych, jak i mniej pozytywnych. Kto artyście zabroni? 🙂
A mówili: rób to, co kochasz. Mówili: będzie fajnie. Bo jest! Mimo krwi, potu i łez jest fajnie! Czy wyobrażasz sobie, jaką ja mam z tego satysfakcję? Piosenki, piosenkami. Ale audiobooki? To dopiero nazywam pasją, niczym skokiem na bungee. W końcu uwierzyłam w te wszystkie gadki motywujące typu: ‘Nie poddawaj się! W życiu trzeba iść na całość, ryzykować. Życie jest krótkie, rób to, co kochasz!’ itp.
Albo weźmy takiego Kołcza Majka, znacie go? Gość jest genialny. I teraz w końcu rozumiem, o czym i on mówi, że trzeba cisnąć do przodu, ile się da. Właśnie w końcu to poczułam, przeżywam te słowa w praktyce i zdobywam to świetne uczucie!
Także jeśli masz w sercu pewien cel życiowy, którego jeszcze nie zrealizowałeś ze względu na, nie wiem, strach? Brak odwagi? Bo w siebie nie wierzysz? Powiem Ci tak: zrób to, nie patrz na to, co inni myślą, czy kompleksy, które Cię blokują. Po prostu, zwyczajnie, wstań i zacznij od, choćby najmniejszego kroku w kierunku Twojego celu. Najtrudniejsze to zacząć, bo jeśli jest to Twoją pasją, to jak już zaczniesz – pójdzie z górki. Weź się w garść i idź na całość, to Twoje życie. Nie daj się manipulować strachem czy niewiarą w siebie.
Oj no popatrzcie się, jak się tutaj panna Sylwunia rozkręciła w przemowach motywujących, w wykładach życiowych, kazaniach 🙂 Ok, już wracamy do tematu.
Co Ty na to jeśli tak po prostu opowiem Ci, co zawierają moje audiobooki, przypomnę Ci o mojej muzyczno-języcznej metodzie i opiszę drugą serię?
Projekt nazwałam: Holendrzyć Każdy Może.
Nagrałam +/- dziesięciominutowe odcinki audio, w których robię za gadułę, piosenkarkę, producenta muzycznego i tłumaczę Ci język niderlandzki w ten sam sposób, w który sama się tego języka nauczyłam: w praktyce poprzez rozmowy z ludźmi, filmy a szczególnie: muzykę!
W każdym odcinku przerabiamy część piosenki, tłumaczę Ci wszystko zdanie po zdaniu, a pod koniec razem śpiewamy te zdania, ćwiczymy je za pomocą muzyki. W ten sposób nie tylko ćwiczysz swoją wymowę, ale także zdania same kodują Ci się w głowie – jak to sama nazywam: przez ucho do mózgu 🙂
Piosenki te stworzyłam sama, specjalnie pod naukę języka. Od całej aranżacji muzycznej do produkcji, melodii i słów.
Moja metoda polega szczególnie na tym, że uczysz się na luzie, z pozytywną energią i poczuciem humoru. Naukowcy udowodnili, że najlepiej uczyć się poprzez zabawę i podczas ruchu więc możesz spacerować, sprzątać dom, tańczyć, wyremontować mieszkanie, ćwiczyć jogę, fitness czy… nie, pływać ze słuchawkami bym nie radziła 🙂 W każdym razie możesz zająć się swoim codziennym życiem i w międzyczasie słuchać mojego ględzenia i śpiewania. Bądźmy szczerzy: to na pewno lepsze od ciągłego odkładania nauki w książkach, na którą nie możesz znaleźć czasu 🙂 A może po prostu nie lubisz uczyć się w książkach?
Oczywiście, jeśli wolisz uczyć się z książek lub uczęszczać do szkoły językowej to jak najbardziej to zrób i nie kupuj moich audiobooków – dla każdego co innego 🙂
Przypomnijmy sobie serię pierwszą:
Seria pierwsza
Poziom: dla początkujących
– 18 odcinków audio
– Każdy odcinek trwa około 10 minut więc całość około 3 godzin
– Odcinki podzielone są na 5 rozdziałów:
1. Czasowniki i ich odmiana
2. Wymowa i rozmówki
3. Liczenie
4. Czas przeszły, teraźniejszy i przyszły + zaprzeczenia (niet, geen)
5. De, het + dit, dat, deze, die
– Poziom: zaczynamy od najprostszych słówek i krok po kroku robi się coraz trudniej (nie porównuję do poziomów ‘szkolnych’ ponieważ najbardziej skupiłam się na praktyce. Celem jest Twoja codzienna komunikacja na terenie Holandii i to abyś mógł/mogła sam/sama układać zdania, odważyć się mówić po niderlandzku przez ćwiczenia wymowy dzięki metodzie audio i muzyce.
I teraz, proszę państwa, odsłona drugiej serii!
→ Do pakietu, poza 18 odcinkami dostajesz także e-book’a, w którym wszystko rozpisałam + 5 piosenek do ćwiczeń
→ Ciekawostka: pierwsza seria dotarła już do +/- 300 osób, większość jest zadowolona a niektórzy, cytuję, nawet ‘płakali ze szczęścia’ czy ‘powtarzali holenderskie zdania przez sen’ 🙂 Ogólnie z natury jestem skromną osobą, ale tym jednak mogę z dumą się z Wami podzielić 🙂
Druga seria
Poziom: średnio-zaawansowany (lub zaawansowany – zależy jak to interpretujesz)
Druga seria moich muzyczno-języcznych audiobooków składa się z 4 rozdziałów, które zawierają nie tylko naukę języka, ale też tematy załatwiania codziennych spraw na terenie Holandii:
– U Lekarza
– W Urzędzie
– Szukanie Pracy
– Wywiadówka (dopasowane także do osób bez dzieci!)
→ Dowiadujesz się więc jak wybrać dokumenty z gminy, dzwonić do Belastingdienst. powiedzieć lekarzowi, jakie masz dolegliwości, jak zapisać się do apteki i wybrać leki czy jakich rozmów się spodziewać podczas wywiadówki Twojej pociechy 🙂
PS. Aby ostatni rozdział był też dalszą nauką dla ‘nie-rodziców’ – połączyłam to z przysłowiami, często spotykanymi wyrażeniami w życiu codziennym i słowami, które mają kilka różnych znaczeń (druk, gezellig)
Jeżeli chodzi o naukę języka niderlandzkiego, rozdziały te zawierają następujące tematy:
– Rozkazy/polecenia/prośby
– Łączenie dwóch słów w jedno słowo
– Budowanie zdań, w których rozdzielamy znów te słowa
– Czas przeszły łączonych słów
– Łączenie dwóch zdań w jedno
– Stopniowanie (duży-większy-największy)
– Często używane wyrażenia
– Słowa o kilku znaczeniach
– Idiomy/przysłowia w języku niderlandzkim
Odcinków jest 17, niektóre są nieco dłuższe niż w pierwszej serii (około 14-15 minut), ale inne znowu krótsze (5-6 minut) więc całość znów trwa około 3 godzin.
Do tego – jak zwykle – dołączam e-book, w którym wszystko jest rozpisane oraz 4 piosenki do ćwiczeń 🙂
→ A tutaj pierwszy odcinek pierwszej serii, na próbę. Po wysłuchaniu możesz sobie zdecydować czy nauka w mój sposób do Ciebie pasuje!
Cena za każdą serię osobno (czyli pierwszą lub drugą) to €20
Przy zakupie dwóch serii razem: €40 €35
Zakupić można, jak na razie, po prostu u mnie. Wyślij mi prywatną wiadomość przez stronę podaną poniżej lub napisz maila na kazdymozeholendrzyc@gmail.com
A już niedługo podzielę się z Wami moją świeżutką stroną www, wraz ze sklepem internetowym!
Na mojej stronie na Facebooku często robię konkursy (bo kocham konkursy! Miło jest zobaczyć jak ktoś się cieszy z wygranej, mimo że nie jestem loterią, w której wygrywa się miliony to i tak potraficie się cieszyć z wygranych audiobooków – a to bardzo miłe :-))
Mój najnowszy konkurs:
Polub stronę i zerknij a dowiesz się więcej:
Pozdrawiam Cię megapozytywnie! Dużo zdrowia i szczęścia życzę!
Mary Syll
06.12.2018 | 13:58